Jest dostępna w sieci publikacja:
Niby urzędowe pismo, które na pierwszy rzut oka nie warto przeglądać. Jednak zawiera wiele informacji na temat tragedii życiowych ludzi, którzy żyli i umierali w tamtych czasach...
Zakrawa na ironię apel sądu wzywający zaginionego do wstawienia się do sądu. Sucha procedura sądowa musiała wypełnić swoją formalność...
Rok 1947.
OdpowiedzUsuńSprawy na wniosek, zaocznie a właściwie sprawy "z biurka na biurko".
Dla rodzin : zamknięcie rozdziału w życiu. Koniec wojny na papierze. Przepustka do nowego życia. Akt zgonu.
Spadki, śluby, roszczenia, nowa tożsamość.
Dla innych : złote czasy. Na śmierci zawsze da się zarobić.
Nawet post mortem umarły daje komuś przepustkę do nowego życia. Zawsze.